Właśnie opublikowaliśmy kolejny odcinek, już 22-gi naszego podcastu Ryzykonomia.
Tym razem nie jest to kolejny „Przegląd ryzyka ze Świnką” ale odcinek poświęcony kolejnemu, wybranemu przez redakcję Ryzykonomii zagadnieniu z obszaru zarządzania ryzykiem.
Czy teoretyzowanie na temat ryzyka jest równie ważne jak „praktyka”? Sądzimy, że tak.
Bez uzgodnienia podstawowych pojęć, które znajdą się potem w wewnętrznych regulacjach, regulaminach, procedurach, nasze zarządzanie ryzykiem (i w ogóle zarządzanie) nie będzie skuteczne.
Oczywiście definicji ryzyka można znaleźć wiele. W literaturze naukowej z zakresu ekonomii (choćby Franr Knight i jego fundamentalny „Risk, uncertainty and profit”), aż po ksiązki Nassima Taleba, który stawia na czarne łabędzie.
Ale z punktu widzenia praktyki biznesowej, najłatwiej i najkorzystniej będzie skorzystać z definicji „ryzykonomicznych”. które nam proponują standardy zarządzania ryzykiem.
Ot, choćby PN-ISO 31000 Zarządzanie ryzykiem. Zasady i wytyczne, która mówi że:
Ryzyko jest to efekt oddziaływania niepewności na cele organizacji
Proste i łatwe do zapamiętania, prawda?
Jeżeli ktoś woli może skorzystać ze standardu COSO II Zarządzanie ryzykiem korporacyjnym – Struktura Ramowa. Albo z innego standardu. O tym także mówimy w naszym podcaście.
Oczywiście korzystanie ze standardów zarządzania przynosi nam także różne dodatkowe korzyści. Jak choćby status „bycia zgodnym” z normą. Możemy później wspierać się tą informacją w negocjacjach z partnerami biznesowymi, bankami czy ubezpieczycielami.
No więc, „poteoretyzować” zawsze warto…
Podcastu Ryzykonomia można słuchać na Apple Podcast, SPOTIFY na różnych apkach Android albo w playerze na stronie głównej serwisu Ryzykonomia.
Zapraszamy !
Wkrótce nowe odcinki. Bye, bye, bye….
Pliki cookie Aby zapewnić sprawne funkcjonowanie tego portalu, używamy pliki cookies („ciasteczka”). Jeśli nie wyrażasz na to zgody opuść portal.