Jak wiadomo dobre praktyki spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie sugerują notowanym spółkom, bo nie wiem jak to inaczej sformułować, wśród innych ujawnień w zakresie Ładu Korporacyjnego zamieszczanie okresowych informacji na temat zarządzania ryzykiem.
Spółka giełdowa utrzymuje skuteczne systemy: kontroli wewnętrznej, zarządzania ryzykiem oraz nadzoru zgodności działalności z prawem (compliance), a także skuteczną funkcję audytu wewnętrznego, odpowiednie do wielkości spółki i rodzaju oraz skali prowadzonej działalności.
Rada nadzorcza monitoruje skuteczność systemów i funkcji, o których mowa w zasadzie III.Z.1, w oparciu między innymi o sprawozdania okresowo dostarczane jej bezpośrednio przez osoby odpowiedzialne za te funkcje oraz zarząd spółki, jak również dokonuje rocznej oceny skuteczności funkcjonowania tych systemów i funkcji, zgodnie z zasadą II.Z.10.1.
Oczywiście podobnie jak w innych obszarach polskiego kodu corporate governance mamy złotą zasadę „complain ir explain” (ang. „nie, bo nie”), ale trzeba też przyznać, że spółki jednak starają się w raportach rocznych pisać, że przy zarządzaniu ryzykiem cos tam dłubią, choć z samych raportów wynika, że nie za bardzo wiadomo, co.
Wspominamy o tym, bo właśnie gdzieś czytaliśmy taki kolejny raport okresowy gdzie znajdujemy dosyć klasyczną, rzeklibyśmy obiegową formułę, w tym sensie standardowe zarządzanie ryzykiem w polskiej spółce:
II.Z.10.1. Ocenę sytuacji spółki, z uwzględnieniem oceny systemów kontroli wewnętrznej, zarządzania ryzykiem, compliance oraz funkcji audytu wewnętrznego; ocena ta obejmuje wszystkie istotne mechanizmy kontrolne, w tym zwłaszcza dotyczące raportowania finansowego i działalności operacyjnej;
Spółka nie stosuje powyższej zasady.
Rada Nadzorcza przedstawia Zwyczajnemu Walnemu Zgromadzeniu sprawozdanie o oceny w zakresie wynikającym z przepisów prawa. Spółka rozważy jednak stosowanie tej zasady w przyszłości.
Oczywiście pomysły spółki to jedna sprawa a dobro akcjonariuszy druga, i mamy wrażenie, co najmniej część z nich byłaby zarządzaniem ryzykiem zainteresowana. Ale wiadomo „complain or explian”. I tak to hula. Standardowe zarządzanie ryzykiem.
Pliki cookie Aby zapewnić sprawne funkcjonowanie tego portalu, używamy pliki cookies („ciasteczka”). Jeśli nie wyrażasz na to zgody opuść portal.