Ryzyko imprez masowych to temat wielokrotnie podejmowany przez nas na Ryzykonomii, po raz pierwszy już u jej zarania ca. w 2010 roku a potem wielokrotnie.
https://www.ryzykonomia.pl/masowe-ryzyko-imprez-masowyc/
https://www.ryzykonomia.pl/ryzyko-imprez-studenckic/
Nie próbujemy się kreować na specjalistów od organizacji takich imprez. Tych jak wiadomo i w ogóle wszelkich specjalistów i ekspertów u nas dostatek. To bogactwo know-how to zapewne doskonała wiadomość biorąc pod uwagę jakie dwie masowe imprezy (szczyt NATO i Światowe Dni Młodzieży) już za pasem.
Są jednak i gorsze wiadomości, bo jak donoszą właśnie media wszystkich nurtów, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) informuje, że z zabezpieczeniem ŚDM mogą być kłopoty.
A przy okazji podobno CIA złośliwie ostrzega, że imprezy te staną się obiektem zainteresowania licznych zainteresowanych jak najszybszym spotkaniem z 122 nagimi, na wyłączną własność hurysami.
Ryzykonomia to, co prawda nie CIA, o RCB nie wspominając, ale już jakiś czas temu w innym artykule ostrzegaliśmy „Nie jedźcie tam” !. Tak sobie nauczeni kilkomadzisiątkami lat życia w kraju nad Wisłą myślimy, że jak wszyscy mówią „jesteśmy przygotowani!” to jest niedobrze, ale kiedy przyznają „nie jesteśmy przygotowani” to jeszcze gorzej, naprawdę źle.
Zauważamy też od lat, że w kwestii kultury zarządzania ryzykiem nic się u nas nie zmienia, pisaliśmy o tym dopiero co w kontekście Obrony Cywilnej (nieistniejącej). Ten brak świadomości i poważnego traktowania ryzyka promienuje na wszystkie dziedziny od wymiany opon po zarządzanie wielkimi przedsiębiorstwami.
Znamienne jest też, że „bezpieczeństwo” skoro o tym mowa traktuje się jak jakąś specjalną dziedzinę zarezerwowaną dla mundurowych, a tu konieczne jest podejście całościowe i holistyczne, analiza z wielu wymagających ekspertyzy punktów widzenia: ekonomii, socjologii, PR, transportu i mnóstwa innych z całym szacunkiem dziedzin.
Bo na przykład ucieczka tłumu miliona osób na skutek paniki spowodowanej prawdziwym lub wyimaginowanym zagrożeniem przez wąskie mostki/korytarze, nasypy/tunele etc. etc. (bo o takich kwestiach mówi podobno ostrzeżenie RCB dla rządu) będzie miała na pewno wiele innych holistycznych zintegrowanych skutków nież tylko masowe pogrzeby.
No, więc tak czy inaczej wszystko idzie zgodnie z planem i tak, jak należałoby się tego spodziewać.
(Everything Goes According to Plan, syndrom kierowniczy opisywany na takich renomowanych łamach jak Zarządzanie ryzykiem Ryzykonomia czy Bank Światowy)
Pliki cookie Aby zapewnić sprawne funkcjonowanie tego portalu, używamy pliki cookies („ciasteczka”). Jeśli nie wyrażasz na to zgody opuść portal.