Już obecnie ceny energii rosną dramatycznie a podwyżki dla firm w 2019 mogą sięgać nawet 40-70% czytamy we wszystkich źródłach. Szykuje się dramatyczne zagrożenie dla rentowności a nawet płynności przedsiębiorstw wszystkich branż na budowlance poczynając.

Z jednej strony jest to efekt wzrostu cen światowych (w tym oczywiście węgla na którym bazuje nasza energetyka), wpływ tegorocznej suszy w Skandynawii (tania energia z elektrowni wodnych) oraz efektów geopolitycznych, takich jak problem irański czy wzmocnienie się dolara.Z drugiej strony mści się głupia i szkodliwa polityka w zakresie OZE, które kilka lat temu zostały z premedytacją zastopowane.

Bardzo duże ryzyko.