– ryzyka noworocznych dedlajnów
– ryzyka świąteczne księgowe
– ryzyka udziału w Kristmas party
– ryzyka łańcucha dostaw przy wieszaniu łańcuchów lampek na posesji
– ryzyko tropikalnych paskudztw przy wyjeździe na tropikalne święta (mają za swoje!)
– ryzyko bycia trafionym zimnym, chińskim ogniem w Chinach
Szerszego, paranaukowego, a miejscami dość pokrętnego uzasadnienia takiej typologii okołoświątecznych ryzyk nie będziemy tu przytaczać, zostawiamy ew. dyskusję uczonym panelistom, odsyłając zainteresowanych do wspomnianej publikacji GU, a póki co z radością zauważamy, że bazując na statystyce dostarczonej przez Google w 2012 roku blog Ryzykonomia:
Powyższa statystyka, a w szczególności, jak zauważył sarkastycznie Redaktor Naczelny Bloga (tak ten), niedostateczna klikalność Ryzykonomii w Wietnamie czyni nas jeszcze bardzie zdeterminowanym w niesieniu kagańca oświaty w zakresie zarządzania ryzykiem, Enterprajs Risk Manadżmentu i zwykłych refleksji nad modernizacją niemodernizowalnego i powoduje, że już niedługo, a właściwie zaraz powracamy na łamy Waszej Ryzykonomii Nasi Wierni i Ci 1-razowi Czytelnicy z kolejnym opisami developmentów tematu przewodniego Bloga w Polsce, na świecie a także tam i ówdzie.
Pozdrawiamy już Noworocznie i zapraszamy na Ryzykonomię !
Zostańcie z nami ! Stay tuned ! Restez avec nous ! Douliu !
Pliki cookie Aby zapewnić sprawne funkcjonowanie tego portalu, używamy pliki cookies („ciasteczka”). Jeśli nie wyrażasz na to zgody opuść portal.