Wskaźnik ZEW maleje >>>
Kluczowe Wskaźniki Ryzyka, KRI (Key Risk Indicators) to narzędzie używane tu i ówdzie w zarządzaniu ryzykiem. Bardzo pożyteczne, choć nie zawsze celne. Ale w końcu, skoro mówimy o przewidywaniu przyszłości, to jak mawiał poeta jest ono najtrudniejsze z wszystkich przewidywań.
Kluczowym Wskaźnikiem Ryzyka mogą być klasyczne wskaźniki ekonomiczne jak ROE, ROS, P/E czy Quick Ratio, ale i różne rotacje. Czy nawet ilość odchodzących z hukiem trzaskanych drzwi pracowników (o, to może szczególnie dobry indykator).
Niestety KRI są zawsze oparte na historii, a ryzyko dotyczy post-historii. Więc niekoniecznie trend KRI musi wskazywać na antycypowane przez nas następstwa, choćby na czarne łabędzie raczej nie zadziała, ale…. Im więcej staramy się zgromadzić i przeanalizować informacji o potencjalnym ryzyku, tym lepiej.
No i w końcu mówimy o „kluczowych wskaźnikach”.
Są też wielkości, wskaźniki w skali makro, ogólnorynkowe. Za taki możemy nawet uznać PKB, choć jak wiemy… Mamy też różne wskaźniki mocno wyprzedzające. Jak na przykład wielkość gromadzonych przez przedsiębiorstwa zapasów (jak dziś nie zapaszą, to pewnie jutro już nie chcą produkować). Albo różne wskaźniki nastrojów, sentymentów przedsiębiorców.
Dla polskiej gospodarki takim wskaźnikiem niebezpośrednim, ale zdaje się dość ważnym jest niemiecki ZEW.
Tenże ZEW jest wytworem, projektem instytutu ZEW z niemieckiego Mannheim. ZEW co miesiąc pyta o opinię na temat koniunktury 350 niemieckich ekspertów z dziedziny bankowości, ubezpieczeń, przemysłu. Jakie są ich oceny sytuacji na rynkach finansowych w okresie kolejnych 6 miesięcy. Krocząco, a efektem jest saldo pozytywnych i negatywnych ocen.
Dlaczego o tym piszemy? To oczywiste. Bo to wskaźnik sentymentu największej gospodarki Eurozony, światowej potęgi i największego polskiego partnera handlowego. Jakby co, żeby była jasność nie straszymy, nie przesądzamy, bo…
No, właśnie i tu dochodzimy do tytułowego mocno interesującego ostatniego biuletynu ZEW, który pokazuje taką oto sytuację:
[sociallocker id=3307]
Czy ZEW to dobry, koniunkturalny KRI ? To zależy. Na pewno powinien być pilnie obserwowany przez polskie rynki i poszczególnych przedsiębiorców, bo sytuacja w niemieckiej gospodarce jest zawsze dla nas ważna. Wśród podstawowych wyjaśnień tej zmiany, a może na razie wahnięcia wymienia się obawy przez zapoczątkowaną przez wybrańca kremla wojnę handlową. Inna sprawa, że na świecie coraz więcej jest sygnałów wyprzedzających, że koniunktura się zmieni…. nihil novo sub sole….
[/sociallocker]
Pliki cookie Aby zapewnić sprawne funkcjonowanie tego portalu, używamy pliki cookies („ciasteczka”). Jeśli nie wyrażasz na to zgody opuść portal.