No nie denerwujcie się drodzy Czytelnicy, chodzi o wybory odpowiedniej opcji… bo właśnie na Ryzykonomii macie niezapomnianą, jedyną taką i wyjątkową okazję wziąć udział w kolejnym badaniu ryzykonomicznym.
Tym razem spóbujemy (z Waszą pomocą ) odpowiedzieć na pytanie „Ile ryzyk powinno się znaleźć w typowym rejestrze ryzyka?”
Choć może część z P.T. Czytelników bloga się żachnie (to zależy, to zależy, to zależy !!!) ale doświadczenie uczy, że wiele organizacji zastanawia się, a nawet być może boi wręcz zarządzania ryzykiem, bo nie wie ile problemów (ryzyk) może taki proces wygenerować.
A także: jaki jest benchmark? Więcej czy mniej ? Gdzie się zatrzymać? Czy już „wystarczy”? A wielkości rejestrów ryzyka, są różne, różne, wierzcie mi…
Pliki cookie Aby zapewnić sprawne funkcjonowanie tego portalu, używamy pliki cookies („ciasteczka”). Jeśli nie wyrażasz na to zgody opuść portal.