CHF straszy, ciągle jeszcze zza hipoteczych kulis, choć Ryzykonomia od dawna zwracała uwage na ryzyka systemowe związane z nierozwiązanym problemem kredytów hipotecznych.
Tu zamieszczamy link do interesujacej analizy Pana Romana Przasnyskiego, Głównego Analityka GERDA BROKER.
Wokół problemu kredytów hipotecznych toczy się ostatnio jakaś dziwna gra słowna. Kilka dni temu pisaliśmy, że nasz Bank Centralny „nie widzi” tu ryzyka systemowego. Potem jak donosiły media Komitet Stabilności Finansowej jednak ryzyko systemowe dostrzegł. My dostrzegamy, bo trudno nie dostrzegać, szczególnie że złotówka bardzo jest ostatnio słabowita, a i fundamenty gospodarcze wydają się dość niepewne. I mamy pewą obawę, że jak ta bańka z hukiem pęknie, to… No. lepiej nie mówić.
Wogóle to mamy taką ogólniejszą konstatację, że modne dzisiaj jest na świecie zaklinanie ekonomicznej rzeczywistości i udawanie, że tego czy owego ryzyka nie mam. Weźmy taką Grecję. Robią sobie strajk generalny, Włosi szykują Italexit, a amerykańskie zrobią się „grejt egejn”. No więc, przestraszonych P.T. Czytelników Ryzykonomii, zapewnianiamy, że ryzyko JEST, było i będzie. I to jest też ta dobra wiadomość, że będzie o czym czytać na Ryzykonomii…
Pliki cookie Aby zapewnić sprawne funkcjonowanie tego portalu, używamy pliki cookies („ciasteczka”). Jeśli nie wyrażasz na to zgody opuść portal.