O meksykańskich problemach ze zorganizowaną przestępczością czytamy w kolejnym raporcie Stratfor, znanego amerykańskiego think-tanku, czczonego przez niektórych analityków.
Zresztą problemy to mało powiedziane bo jak wynika z artykułu i doniesień innych mediów brutalna przestępczość zalewa ten piękny (jak nam się wydaje i czytaliśmy) kraj.
Z punktu widzenia polskiego ryzykonomisty nie jest to może temat pierwszo-rzędowy. Ale na pewno ciekawy. Raczej nie należy się pewnie wybierać w niektóre rejony Meksyku, a to przecież kraj turystyczny, żeby nie dostać kulki w przysłowiowy łeb. Choć pewnie szczekąjący Pan Wojciech (pardą nie mogłem się powstrzymać) powie coś innego i zapewne zna się lepiej.
Ciekawy jest też wątek R&K jak donosi Stratfor również amerykańskie firmy i to te największe, obecne w Meksyku mają dość tej ogólnonarodowej rozwałki.
Pliki cookie Aby zapewnić sprawne funkcjonowanie tego portalu, używamy pliki cookies („ciasteczka”). Jeśli nie wyrażasz na to zgody opuść portal.