W dryfie do naszej kanciapy wpadł Naczelny Bloga machając jakimś papierem wołając „ Nooo. I proszę ! To lubią Czytelnicy! Mapa ryzyka, to jest to co chcą oglądać. Dawać więcej Map ryzyka na Blogu !!!” Dawać! I wybiegł !
Stary szajby w pogoni za tą klikalnością dostaje, raportami analityków macha, pono ostatnio o sukcesach KasiTe przeczytał, tego wdzięczny naród oczekuje (prawi), (cynicznie). A wie, że za wysokie to progi dla Jacka Pod-czaszyca nogi…..
Także do adremu wracając bardzo nas to zainteresowanie mapowaniem ryzyka cieszy i intryguje, i że artykuł o Mapie ryzyka się na topie Czytalności wciąż lokuje, chociaż przyznajemy my wśród ulubionych umieszcamy nasz wywiad dotyczący wojskowego ERM – którzyśmy onegdaj z pewnym narażeniem w terenie przeprowadzili. No, bo wogółe lubimy pracę w terenie.
Także, obiecujemy, do uaktualniania naszej Mapy Ryzyka 2012 , której aktualny stan na pasku pod tytułem bloga
znajdziecie wrócimy, już w kolejny poście. Równiez kolejne odcinki naszego Kryminal Story cz. 3 z mroku podświadomości Naczelnego już wychynęły a i nowości wydawnicze na Blogu przygotowujemy ale o tym cichoszanarazie….
Póki co jako, że się ostatnio mocno makro-ryzykonomicznie rozwijamy chcieliśmy polecić Czytelnikom lekturę ciekawego i (co u nas nieczęsto) dobrze napisanego raportu przesławnego kiedyś Hausnera a dzisiaj profesora , którego pod wodzą Zespół wydał opracowanie pod znamiennym tytułem, „Kurs na innowacje. Jak wyprowadzić Polskę z rozwojowego dryfu ? ” .
Link poniżej…..
Warto to przeczytać, bo choć o ryzyku się tam explicite nie mówi ( choćbyśmy chcieli oj chcieli….wszystko jasne by było gdyby Kraj ERM–em potraktować) Raport właśnie masywną analizę makro-ryzyka obecnej naszej strategii rozwojowej ( a raczej dryfowej ) zawiera.
Po cichu również taką zachętę do czytania tegoż dorzucamy, że w dokumencie autorzy zamieścili sprytnie liczne kwadraciki , zawierające najważniejsze i bardzo celne podsumowanka i jak się te kwadraciki przeczyta to główną esencję z dokumentu każdy Czytelników wyciągnąć może.
Oto niektóre wybrane myśli z kwadracików :
-
W Europie przez kilka dekad konsumpcji rosła szybciej niż produktywnoś
-
Przed światem dekada niskiego wzrostu
-
Każde ograniczenie handlu światowego , które odczuje gospodarka niemiecka rykoszetem uderzy w dynamikę polskiej gospodarki
-
W porównaniu z Europą poziom innowacyjności jest w Polsce relatywnie niski
-
Masowe, ale słabe jakościowo kształcenie na poziomie wyższym
-
Twarde instytucjonalne bariery dla przedsiębiorczości
-
Pomaga nam napływ kapitału zagranicznego, ale może się to okazać rozwojową pułapką
-
Świat jest iglicowaty. Świat obok iglic jest płaski
-
Dyslokacji nie podlega ” wysoki” segment gospodarki
-
Pasywne przywództwo polityczne
-
Władza dla władzy marketing polityczny w miejsce rządzenia
-
Zanik strategicznej suwerennej myśli rozwojowej
-
Utożsamianie wydatkowania środków finansowych z polityką rozwoju
-
Schematyczna i bezrefleksyjna polityka rozwoju
-
Zmarginalizowanie debaty publicznej
-
Represyjna i nieustanna kontrola zamiast audytu
-
Środki są wydawane a innowacji nie ma
….. i wiele wiele innych
Także – warto przeczytać. Tylko nie widomo, czy śmiać się, czy płakać. Wszystko o tych ryzykach z grubsza od dawna wiadomo, oczywista oczywistośc, tylko kto chce i odważy się nimi zarządzić ?