Trudno to ryzyko inaczej podsumować niż właśnie heheszki. Albo mówiąc inaczej trywializowanie, wyśmiewanie, lekceważenie spraw poważnym i nadawanie im jakiegoś satyrycznego, zabawnego w gruncie rzeczy wymiaru.
Dyktator trzyma za twarz, he he, zrobimy fajny programik jak ten o Anżeju w przedpokoju, biją kobiety he he, zagrabili wszystkie posady he he , sprzedali rodowe srebra arabom potem ruskom pewnie, he he, agentura wszędzie he he, zdeptali edukację he he.
HE-HE-HE. Heheszki.
To, rzekomo jest wymiar „mocy” społeczeństwa, jakieś tajnej mądrości, że robimy sobie z wszystkiego „jaja z pogrzebu” żeby użyć tego starodawnego określenia, choć jak sięgniemy pamięcią to wcale nie jest ono wyrazem podziwu czy aprobaty.
Dziś robienie sobie jaj z własnej mizerii, upodlenia, zniewolenia jest w cenie i ma być wyrazem także – pewnie – ukrytej mądrości. Bo, jeżeli przyjąć, że trzymają nas za twarz i (secundo) NIC już nie da się zrobić („Polityka STOP”) no to pozostają….
Heheszki!
Heheszki te, co trzeba również zauważyć są coraz bardziej prymitywne i proste, żeby nie rzec prostackie. Tu zupełnie nietrafiona jest analogia do różnych kabaretów z okresu komuny, jak Laskowik czy Smoleń, nooooo, to byli prawdziwi trefnisie, jak za królewskich czasów, a każdy wie, że prawdziwy trefniś to nie pajac, a człek mądry, przez swój wyszukany humor zmuszający ludzi do myślenia. Albo taki „Mś”. A wiecie, że większość młodych ludzi w ogóle takiego humory nie rozumie, o ile film w ogóle kiedyś widziało? Dlaczego nie omawia się tych wszystkich, skeczy, kodów kulturowych tam zawartych na lekcjach? Może by się młodzi czegoś nauczyli mądrego o Przeszłości?
A heheszki? To domena pajacy, klownów, rozrywka prosta pełna puszczania bąków i rzucania mięsem dla poklasku gawiedzi. Wprost można to powiedzieć, choć nazw tych „kabaretów” święcących tryumfy nie będziemy wymieniać.
Heheszki, jak już dawno zauważono mają również bardzo groźne następstwa. Ocieplają mianowicie wizerunek dyktatorów, czynią coraz dramatyczniejsze zdeptania praw i moralności łagodniejszymi, a w końcu zaśmiewają na śmierć jakiekolwiek poczucie przyzwoitości i powagi.
A skąd się to wszystko bierze?
To rzecz oczywista i oczywistość, a przede wszystkim z katastrofy edukacji, jednak zauważmy że, w tym wypadku wcale nie tylko edukacji tych najmłodszych, choć to już pokolenie wielkiego heheszka. Bo na widowniach tych pseudo kabaretów siedzą 40 i 50 latkowie. To pokazuję jak długoletnia i głęboka jest u nas katastrofa edukacyjna.
A propos to czym jest sławne „szkiełko”, które i my oglądamy jak nie kolejnym, choć bardziej inteligentnym heheszkiem? Nie macie dosyć?
Teraz zaś, i tu wróćmy do najmłodszych, heheszki, brech z wszystkiego to podstawowe narzędzie porozumiewania się. Bo cały świat jest śmieszny i niepoważny.Nie można go zmienić to pozostanie wyśmianie.
He he he.
Tu niestety kolejne zagrożenie i ułatwienie dla tej degradacji intelektualnej i moralnej.
Heheszki ułatwiają i niezmiernie przyspieszają maszyny algorytmiczne, a w istocie Sztuczna Inteligencja, typu Tiok tok, czy Youtube, Instagram etc., gdzie heheszków jest cała masa.
I będzie więcej, bo przecież to doskonałe i wyrafinowane narzędzie manipulacji. Jak lepiej zniszczyć autorytety, instytucje, etykę moralność niż wyśmianiem, wy-hehaniem?
I dlatego to takie wielkie i groźne ryzyko.
Pliki cookie Aby zapewnić sprawne funkcjonowanie tego portalu, używamy pliki cookies („ciasteczka”). Jeśli nie wyrażasz na to zgody opuść portal.