Ryzyko interesuje interesariuszy. A kim właściwie są owi „interesariusze”? Trudny do wymówienia termin „interesariusze” stał się od jakiegoś czasu dość popularny w biznesie. Na początku za sprawą project zarządzania projektami. Mówią o nim standardy Project Management Institute i PRINCE 2. Potem siłą rzeczy pojawił się w młodszym „wiekowo” zarządzaniu ryzykiem.
Kim jest więc ten trudny do wymówienia „interesariusz” i dlaczego powinien nas interesować?
Interesariusze to najszerzej rozumiana grupa osób zainteresowanych (z różnych powodów) zarządzaniem ryzykiem. Odwołajmy się do przykładu szpitala nieważne publicznego, czy prywatnego. Więc zainteresowani zarządzaniem ryzykiem będą przede wszystkim pacjenci, innymi słowy nasi klienci. Zauważmy na tym przykładzie, że nie muszą i zwykle nie są nawet świadomi organizacji funkcjonowania risk menadżmentu w organizacji, z której korzystają. Efektywność zarządzania ryzykiem ma jednak dla nich fundamentalne znaczenie, bo związana jest z jakością świadczonych usług, spadkiem liczby błędów medycznych, zmniejszeniem liczby zakażeń szpitalnych itd. Ryzyko interesuje ich bo nasze ryzyko, to także „ich ryzyko”.
„Interesariusze
to najszerzej rozumiana grupa osób
zainteresowanych (z różnych powodów)
zarządzaniem ryzykiem”
Kolejną grupą są pracownicy „przykładowego” szpitala. Personel medyczny, pomocniczy, administracja, stróże nocni. Bo wszyscy pracownicy są zobowiązani do zarządzania ryzykiem. Całą już wymienioną grupę zaintersowanych nazwijmy łącznie „interesariuszami wewnętrznymi”.
Jest dzisiaj truizmem stwierdzenie, że świat jest coraz bardziej skomplikowany i żadna organizacja, mała czy duża nie działa w próżni. Tę próżnię dla zarządzania ryzykiem wypełniają interesariusze zewnętrzni. Jest ich cała masa i łatwo kogoś nie zauważyć. I mamy ryzyko.
Interesariuszy zewnętrznych zarządzania ryzykiem naszego przykładowego szpitala znajdziemy bardzo wielu. Można wymienić chociażby „społeczność”, w której podmiot leczniczy funkcjonuje i jej organizacje. Organizacje administracji centralnej i samorządowej: województwo, gminę, miasto. Dalej do interesariuszy zaliczmy straż pożarną, policję, straż miejską, wojsko, a od jakiegoś czasu obronę terytorialną.
Dalej mamy prokuraturę i wymiar sprawiedliwości, czyli sądy (to nie to samo, patrz Konstytucja). Warto tu podkreślić, że posiadanie opisanego systemu zarządzania ryzykiem może być dla kierownictwa organizacji bardzo ważne, kiedy z jakiegoś powodu zainteresują się nami ci wspomniani, bardzo poważni interesariusze…
Nie zapominajmy wreszcie o konkurencji, która zawsze jest zainteresowana naszym zarządzaniem. Choć można by złośliwie powiedzieć, że w tym wypadku mamy korelację negatywną…Takie ryzyko także interesuje interesariuszy…
Intersariuszy wewnętrznych i zewnętrznych we współczesnym biznesie jest wielu i dobrze, abyśmy precyzyjnie zidentyfikowali kim są i dlaczego mogą się nami interesować.
W przypadku zarządzania ryzykiem powinniśmy zawsze rozważyć, w jakim stopniu konieczne jest uzgadnianie bądź informowanie interesariuszy o funkcjonowaniu zarządzania ryzykiem. Na przykład wydaje się konieczne, aby elementy tego procesu regularnie konsultować już na etapie jego projektowania z takimi służbami jak policja, czy straż pożarna.
Często i nie dotyczy to wcale przywoływanego przykładu szpitali, ale biznesu w ogóle, taka wymiana informacji pojawia się dopiero w sytuacjach o charakterze kryzysowym. Kiedy jest już o wiele za późno.
Warto też zauważyć, że coraz częściej nasi interesariusze sami podejmują wysiłek zarządzania ryzykiem lub są wręcz do tego zobowiązani. Dzieje się tak choćby w ramach kontroli zarządczej w przypadku policji czy straży pożarnej. I przepływ informacji o ryzyku może mieć kluczowe znaczenie dla zarządzania ryzykiem, które często dotyczy większej grupy interesariuszy. Na przykład mieszkańców gminy, na terenie której zlokalizowany jest nasz zakład produkcyjny.
Z kolei dla instytucji finansowych funkcjonowanie efektywnego zarządzania ryzykiem ma niezwykle istotne znaczenie przy podejmowaniu decyzji o finansowaniu działalności bądź projektów rozwojowych.
Oczywiście jednym z najważniejszych interesariuszy zarządzania ryzykiem w biznesie jest sektor ubezpieczeniowy. Każdy kto widział ulgę i radosne zainteresowanie brokera, czy menadżera sprzedaży na wieść, że w organizacji działa system zarządzania ryzykiem na pewno to potwierdzi. Bo ryzyko interesuje interesariuszy. Zawsze.
Pliki cookie Aby zapewnić sprawne funkcjonowanie tego portalu, używamy pliki cookies („ciasteczka”). Jeśli nie wyrażasz na to zgody opuść portal.