Pionowo, poziomo i do góry nogami

Opublikowany przez RedNacz 30/06/2013

Kategorie

Polecenie

Tagi

zarządzanie ryzykiem

Wróciliśmy właśnie z kolejnych roboczych wojaży, a jak wiadomo wojażowanie nie jest u nas sztuką łatwą, szczególnie po szynach żelaznych. Szczerze mówiąc, to na niektórych odcinkach przebywanych przez nas tras, mamy wątpliwości, czy aby napewno żelaznych, bo wyhwiało nas i pionowo i poziomo, circa 4 do 5 w skali Bełforta, ale jak nieustannie daklarują Czynniki, już niedługo, już za chwileczkę, ma być szybciej i lepiej. I znaczenie drożej też, bo ktoś megapendelinokredyty musi spłacić. Pozostaje nam tylko wierzyć w te Deklaracje lepszych czasów, bo kto jak kto, ale w tym obszarze na lepszych czasach, własnych i pożyczonych znają się, jak wiadomo, jak nikt inny.

Skoro jednak wróciliśmy z tych peregrynacji, to już byśmy chcieli podjąć kolejne tematy i choćby kolejny odcinek o KZ-cie i bezkompromisowy atak na Mapę Ryzyka, która pleni się kolorowo w korporcjach i ie tylko, ale póki co jeszcze nawiążemy do ostatniej konferencji Polrisk, bo na stronach internetowych tej szacownej i bliskiej naszemu wiceprezesowemu sercu organizacji (społecznej !) można znaleźć skany relacji, które zamieściła nasza ulubiona i nioceniona Gazeta Ubezpieczeniowa na temat tego niezwykle ciekawego eventu
(m.in. artykuł „Tam gdzie chodzą do góry nogami” oraz opis innych ciekawych wydarzen Konferencji).