Kiedy pisaliśmy na Ryzykonomii, jak co roku, tekst na temat Powstania Warszawskiego zaplanowaliśmy sobie, że za jakiś czas przypomnimy o nim.
Bo Powstanie nie zaczęło się i nie skończyło 1 sierpnia 1944. Trwało przez 63 strasznych, morderczych, okrutnych, pełnych łez, krwi i ludzkiego nieszczęścia dni.
Jest to dla Redakcji Ryzykonomii zawsze jakaś ironią, nieledwie objawem lekceważenia, jak po tradycyjnym paleniu rac (a ostatnio też chyba opon w motocyklach, zgroza), wyciu bohaterskich kiboli i niewątpliwej zadumy całej Polski, ludzie po chwili zapominają o Powstaniu.
Jest to zresztą, jak sądzę część tej rodzimej niepoważnej, bez- zadumnej, bez-myślnej pamięci o tej straszliwej Tragedii. Przypomina to wręcz zapomnienie tak zwanego „świata” o trwającej tragedii Miasta i jego ludności w owych dniach 1944 roku.
Można zaryzykować tezę, że jest to najłatwiejszy sposób „przerabainia” swojej Historii przez Naród, bo nie wymaga wniknięci, ani refleksji nad tym CO tam się później naprawdę NAPRAWDĘ działo. Ta „jednorazowość” ” świętowania” Tragedii impregnuje na wiedzę o nadchodzących godzinach i dniach zwątpienia Powstańców (którzy jak potwierdzają relacje często czuli się oszukani przez dowództwo), wiedzę o nastrojach panujących wśród ludności, którą o udział w tej masakrze (bo to ją masakrowano) nikt w ogóle nie pytał.
Zaiste wielka to zmowa milczenia.
Odtrąbiono, zapłakano, kwiatki złożone. Buźka goździk, rączka….
Do kolejnej Rocznicy: ŚMIERĆ WROGOM OJCZYZNY !!!
Ciężkie walki na Powiślu Czerniakowskim; natarcie niemieckie ul. Wilanowską i Zagórną wspierane bombowcami. Opanowali kilka domów na Solcu. Część wybrzeża Wisły w rękach polskich.Lądowanie 2 batalionów 8. pułku piechoty, kompanii fizylierów, kompania z radzieckiego 20. batalionu miotaczy ognia; podsumowując: ok. 1050 żołnierzy. Lądowanie to odbyło się w rejonie mostu Poniatowskiego, żołnierze ci musieli przeprawić się przez Wisłę, ostatecznie niewielu dostało się na Pragę.
W godzinach wieczornych rozpoczęcie przez ppłk. Jana Mazurkiewicza ps. „Radosław” ewakuacji z Czerniakowa na Mokotów ok. 200-osobowej grupy żołnierzy kanałami (wejście przez właz u zbiegu ulic Solec i Zagórnej).
W Śródmieściu ataki na ul. Wiejskiej i Frascati skutecznie odpierane przez powstańców.Tego dnia zginął Jan Wuttke.
Zginął podporucznik Jan Dąbrowski, ps, Mohort odznaczony Krzyżem Walecznych, za przepłynięcie Wisły kajakiem 17 września i nawiązanie kontaktu z dowództwem Ludowego Wojska Polskiego na rozkaz por „Jagody” .
Pliki cookie Aby zapewnić sprawne funkcjonowanie tego portalu, używamy pliki cookies („ciasteczka”). Jeśli nie wyrażasz na to zgody opuść portal.